Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
piÄ…tek, 03 stycznia 2020 10:54

Kronika miejscowa - 3 stycznia 1932 roku

 
Kronika miejscowa - 3 stycznia 1932 roku archiwum redakcji

Jak mieszkańcy Gniezna obchodzili Sylwestra 88 lat temu? Z jakim problemem musiała się zacząć zmagać rosnąca ilość biednych obywateli Grodu Lecha? Oto jakie informacje przynosił dziennik Lech wydany 3 stycznia 1932 roku.

Nowy rok 1932 mieszkaÅ„cy Gniezna witali w bardzo niekorzystnej sytuacji. Od ponad roku w kraju szalaÅ‚ kryzys, który bardzo mocno dotknÄ…Å‚ miejscowe spoÅ‚eczeÅ„stwo. To byÅ‚ dopiero czubek góry lodowej, gdyż problem wciąż siÄ™ pogÅ‚Ä™biaÅ‚, a jego eskalacja przypadÅ‚a na poÅ‚owÄ™ lat 30. XX wieku. Niemniej, już wtedy pojawiÅ‚y siÄ™ oznaki niezadowolenia wÅ›ród gnieźnian, którzy upust swoim emocjom dawali na różny sposób...

Zamknięcie działalności Caritasu w Gnieźnie

W Å›rodÄ™ dnia 30 grudnia na posiedzeniu przedstawicieli gnieźnieÅ„skiego Caritasu zapadÅ‚a doniosÅ‚a uchwaÅ‚a zawiesić czynność tej organizacji charytatywnej na czas nieograniczony. UchwaÅ‚a ta już weszÅ‚a w życie. Caritas zamyka swe biuro, które znajdowaÅ‚o siÄ™ przy biurze parafji farnej. RównoczeÅ›nie wycofane zostanÄ… wszystkie tabliczki Caritasu, rozmieszczone w mieszkaniach obywatelstwa. CaÅ‚Ä… akcjÄ™ opieki nad ubogimi, prowadzonÄ… dotÄ…d przez Caritas, przejmÄ… odtÄ…d na siebie konferencje Å›w. Wincentego a Paulo przy poszczególnych parafjach. 

Caritas zmuszony zostaÅ‚ zawiesić swe czynnoÅ›ci ze wzglÄ™du na wysoce niepożądane i bardzo przykre a podyktowane albo zÅ‚Ä… wolÄ… albo conajmniej niezrozumieniem zadaÅ„ Caritasu wystÄ…pienia pewnej części naszych bezrobotnych, którzy w ostatnim czasie gromadnemi i agresywnemi żądaniami uniemożliwiali Caritasowi normalne wypeÅ‚nianie jego zadaÅ„. Biuro Caritasu mieszczÄ…ce siÄ™ tuż przy koÅ›ciele farnym, byÅ‚o terenem wystÄ™pów absolutnie nielicujÄ…cych z czciÄ…, należnÄ… temu miejscu, a najbardziej ofiarni dziaÅ‚acze Caritasu stali siÄ™ celem nieprzyzwoitych ataków ze strony ludzi nieodpowiedzialnych i nieuczciwych.

Takie przykre zjawiska zmusiÅ‚y Caritas do zawieszenia swej owocnej dziaÅ‚alnoÅ›ci. Ze szkodÄ… oczywiÅ›cie dla samych biednych, gdyż jasnym jest, że dziaÅ‚alność oddzielna poszczególnych Konferencyj niewÄ…tpliwie nie bÄ™dzie mogÅ‚a być tak wydatna, jakÄ… byÅ‚a akcja Caritasu, obejmujÄ…ca caÅ‚e miasto. Caritas istniaÅ‚ przy parafji farnej od stycznia 1931 r. Od października tego roku poÅ‚Ä…czyÅ‚y siÄ™ wszystkie parafje i dziaÅ‚alność Caritasu objęła caÅ‚e miasto. DziaÅ‚alność Caritasu szÅ‚a bardzo sÅ‚abnie i byÅ‚a niezwykle owocnÄ…. MiesiÄ™cznie zbierano przeciÄ™tnie 1200 do 1300 zÅ‚ z tabliczek i ofiar czÅ‚onków, co umożliwiaÅ‚o wydatne wspieranie biednych. Przez caÅ‚y rok przyjmowano w biurze Caritasu przeciÄ™tnie dziennie 25  osób biednych, w ostatnich tygodniach liczba ta wzrosÅ‚a do 90. Od października wizytowano 662 ubogie rodziny w ich mieszkaniach. Wniosków zaÅ‚atwiÅ‚o biuro 115, o pracÄ™ postaraÅ‚o siÄ™ dla 25 bezrobotnych, obiadów dla dzieci uzyskano w domach prywatnych dla 146 dzieci, obiadów dla ubogich wydano 1841, w odzież zaopatrzono 286 osób.

Już tych kilka danych, które przecież nie sÄ… caÅ‚kowite, dowodzi, że organizacja ta dobrze sÅ‚użyÅ‚a ubogim naszego miasta. Z powodu wspomnianych przykrych zajść zostaÅ‚a obecnie ta pożyteczność dziaÅ‚alność przerwana. Jest rzeczÄ… wiadomÄ…, że bezrobotni gnieźnieÅ„scy nie otrzymujÄ… należytego wsparcia, bo Komitet Miejski nie ma dostatecznych funduszów a rzÄ…dowa pomoc jest zupeÅ‚nie niewystarczajÄ…ca, ale skierowanie swego niezadowolenia akurat przeciwko Caritasowi byÅ‚o caÅ‚kiem niesÅ‚uszne i daÅ‚o w koÅ„cu rezultaty szczególnie dla ubogich miasta niepożądane, zmuszajÄ…c Caritas do zawieszenia swej dziaÅ‚alnoÅ›ci. (...)

Niemniej, choć kryzys dotknÄ…Å‚ praktycznie wszystkich, wiele osób zdecydowaÅ‚o siÄ™ na uczestnictwo w sylwestrowej zabawie. Tradycyjnie nie zabrakÅ‚o po wszystkim krótkiej notatki z niektórych zachowaÅ„...

Kronika wypadków

Noc sylwestrowa w naszem mieÅ›cie minęła na ogóÅ‚ spokojnie i tylko w 3 przypadkach policja zmuszona byÅ‚a wkroczyć dla utrzymania spokoju i bezpieczeÅ„stwa publicznego. 

NajwiÄ™cej rozgÅ‚osu wywoÅ‚aÅ‚o zajÅ›cie przy ulicy Warszawskiej, gdzie kilku podchmielonych osobników, spowodowaÅ‚o bójkÄ™, zlikwidowanÄ… dopiero przez policjÄ™. Na widok granatowych mundurów awanturnicy rozbiegli siÄ™, przyczem jeden podczas ucieczki odgrażaÅ‚ siÄ™ swoim przeciwnikom broniÄ… palnÄ….

Poza tem w areszcie osadzono znanego na tutejszym gruncie Tadeusza Lewickiego, który spity do ostatecznoÅ›ci zaczepiaÅ‚ przechodniów i zakÅ‚ócaÅ‚ spokój nocny.

Do utrzymania porzÄ…dku w mieÅ›cie przyczyniÅ‚a siÄ™ również straż pożarna, która chroniÅ‚a szybki alarmujÄ…ce przed wybrykami podchmielonych osobników.

 

Nieco bardziej opisowo relacjonowano imprezy sylwestrowe, które odbywaÅ‚y siÄ™ w caÅ‚ym mieÅ›cie. Także i tu opisujÄ…cy zauważyli oznaki kryzysu (jak dolewanie wody do wina na zabawie), ale miÄ™dzy linijkami można wyczytać, że wiele osób zdecydowaÅ‚o siÄ™ na udziaÅ‚ w zabawach, by choć na chwilÄ™ zapomnieć o otaczajÄ…cej ich rzeczywistoÅ›ci.

Noc Sylwestrowa w Gnieźnie

Pod znakiem przepiÄ™knej pogody odszedÅ‚ od nas Rok Stary. Jak gdyby dla zatarcia przykrych doÅ›wiadczeÅ„, któremi nas obdarzyÅ‚, przyprószyÅ‚ on cierpiÄ…cÄ… od przymrozku skorupÄ™ ziemskÄ… leciutkÄ… warstwÄ… Å›niegu, a w noc SylwestrowÄ… roztoczyÅ‚ na pożegnanie blaski gwieździste i kojÄ…ce Å›wiatÅ‚o księżyca.

Ludność naszego grodu rozstawaÅ‚a siÄ™ z Rokiem Starym w zadumie i skupieniu, ku któremu nastrajaÅ‚a cisza panujÄ…ca na niebie i ziemi. Po poÅ‚udniu wzięły liczne rzesze udziaÅ‚ w uroczystych nieszporach w Bazylice, które siÄ™ zakoÅ„czyÅ‚y odÅ›piewaniem dziÄ™kczynnego "Te Deum" za szczęśliwe przetrwanie minionego roku, a wieczorem we wszystkich innych koÅ›cioÅ‚ach parafialnych. Po wieczerzy spÄ™dzono czas przeważnie przy ognisku domowem i jarzÄ…cej siÄ™ Å›wiatÅ‚ami choince, lub poza domem w kole miÅ‚ych znajomych.

Mimo przeciwnych pozorów, odsetek tych, którzy woleli zamienić wieczór Sylwestrowy w noc kabaretowÄ…, byÅ‚ bardzo nikÅ‚y. Nic to nie znaczy, że z wentylatorów kawiarni Francuskiej buchaÅ‚a w ciÄ…gu nocy para jak z pralni, że w kawiarni WiedeÅ„skiej przed póÅ‚nocÄ… zamkniÄ™to drzwi, bo goÅ›cie byli już "w komplecie", że na Dalkach zapeÅ‚nione byÅ‚y obie salki spragnionÄ… szaÅ‚u Sylwestrowego mÅ‚odzieżą (Księżyc wywabiÅ‚ jÄ… widocznie tak daleko za miasto). Rojno i gwarno byÅ‚o też na wieczorku Sylwestrowym klubu sportowego "Stella" w Hotelu Europejskim i prawdopodobnie także w pozostaÅ‚ych lokalach zabawowych; lecz w porównaniu z wracajÄ…cymi przed godzinÄ… 9-tÄ… z koÅ›cioÅ‚ów tÅ‚umami, które z pewnoÅ›ciÄ… pozostaÅ‚y w domu, nie liczÄ…c tych, którzy siÄ™ w stoicznym spokoju lub kompletnej obojÄ™tnoÅ›ci na wszystko w ogóle z miejsca nie ruszyli, byÅ‚ to procent nieznaczny.

Bodaj najsympatyczniejszym byÅ‚ wieczór Sylwestrowy, urzÄ…dzony dla mÄ™skiej i żeÅ„skiej mÅ‚odzieży sokolej w Å›wietlicy na boisku. Przy dźwiÄ™kach wÅ‚asnej, swojskiej muzyki spÄ™dziÅ‚a tam mÅ‚odzież kilka miÅ‚ych godzin, oddajÄ…c siÄ™ plÄ…som i pokrzepiajÄ…c siÄ™ herbatkÄ… z dala od zgieÅ‚ku "wielkiego Å›wiata", który siÄ™ koncentrowaÅ‚ w kawiarni Francuskiej.

SwojÄ… drogÄ… przyznać trzeba, że wystÄ™py artystów w kawiarni Francuskiej staÅ‚y na wysokim poziomie. ByÅ‚ to zarazem wieczór pożegnalny fenomenalnej tancerki Igi Bacciarells, która przez miesiÄ…c czy też dwa popisami swemi bawiÅ‚a naszych bywalców kawiarnianych, podtrzymujÄ…c swym piÄ™knym kunsztem żywotność kawiarni. Razem z wirtuozem - wiolonczelistÄ… p. Lubo, który z swÄ… orkiestrÄ… również opuszcza Gniezno, byÅ‚a Iga Bacciarells synonimem nadzwyczajnych wysiÅ‚ków, aby podtrzymać sÅ‚abnÄ…ce nieco życie kawiarniane. Rok Nowy przywitaÅ‚a w kawiarni nowa gwiazda taneczna, urocza p. Witówna bajecznym mazurem solo. Doskonale bawiÅ‚ publiczność także p. Julianowski jako humorysta i mimik: jego rewja wydarzeÅ„ ze Å›wiata politycznego i innego byÅ‚a jak na noc SylwestrowÄ… stosowna. Publiczność bawiÅ‚a siÄ™ dobrze (do czego nastrajaÅ‚a niezawodnie także kosztowna dekoracja sali) popijajÄ…c w miarÄ™ swych skromnych możnoÅ›ci oprócz herbatki także wino, do picia którego byÅ‚ poniekÄ…d przymus moralny. 

Po raz pierwszy można byÅ‚o u nas zauważyć, że goÅ›cie mieszali wino z wodÄ…. Nie wiadomo tylko, czy to miaÅ‚o być naÅ›ladownictwem panujÄ…cego we Francji zwyczaju czy też jednym z przejawów kryzysu.

W noc Sylwestrową promulgowano też nową atrakcję tegorocznego karnawału, taniec "rumba", podobny do fox-trota. Podziwiać trzeba, ak szybko nasza młodzież potrafiła go się wyuczyć sprawiając niespodziankę starszej generacji.

O przepeÅ‚nieniu kawiarni WiedeÅ„skiej, gdzie wystÄ™powaÅ‚ po raz ostatni kuplecista i humorysta Liliput, już wspominaliÅ›my. W wieczór Sylwestrowy nastÄ…piÅ‚o też otwarcie nowego lokalu restauracyjnego przy ul. Warszawskiej, róg ul. Mickiewicza, wÅ‚asność p. OsiÅ„skiego. Pewna zmiana nastÄ…piÅ‚a też w dziedzinie kinoteatralnej, gdyż p. Politowicz objÄ…Å‚ znowu kierownictwo kina "Apollo".

Ruch na ulicach o póÅ‚nocy byÅ‚ bardzo sÅ‚aby. Tu i ówdzie tylko spotkać byÅ‚o można nieliczne grupki przechodniów. Bez strzelaniny rakietowej i z moździerzy siÄ™ nie obeszÅ‚o, zagÅ‚uszyÅ‚o jÄ… jednak bicie dzwonów koÅ›cielnych, nie wykluczajÄ…c dzwonów zboru ewangelickiego. Kilka pijackich awanturek na ulicach i w lokalach nie zmieniÅ‚o caÅ‚oksztaÅ‚tu tego obrazu. (...)

1 komentarz