O sprawie informujÄ… ogólnopolskie media, które donoszÄ… o zÅ‚ożonych protestach wobec kilku okrÄ™gów na terenie caÅ‚ego kraju. Sprawa dotyczy wyborów do Senatu, w których PiS utraciÅ‚ wiÄ™kszość. Same protesty dotyczÄ… tych okrÄ™gów, w których różnica miÄ™dzy wygranym kandydatem KO a przegranym PiS jest niewielka.
W samym okrÄ™gu koniÅ„skim (obejmujÄ…cym powiatu gnieźnieÅ„ski, sÅ‚upecki, wrzesiÅ„ski, Å›redzki i Å›remski), kandydat KO PaweÅ‚ Arndt otrzymaÅ‚ 76 897 gÅ‚osów, tj. 41,71%, a kandydat PiS Robert GaweÅ‚ uzyskaÅ‚ 75 413 gÅ‚osów, tj. 40,90%. Różnica wynosi wiÄ™c 1484 gÅ‚osy. Do SN trafiÅ‚y również protesty w okrÄ™gach, w których różnica miÄ™dzy ta jest jeszcze mniejsza.
We wnioskach, w ramach których zostaÅ‚y zÅ‚ożone protesty, strona zainteresowana domaga siÄ™ oglÄ™dzin kart wyborczych, porównanie ich z protokoÅ‚ami z poszczególnych komisji oraz ponowne przeliczenie gÅ‚osów. W szczególnoÅ›ci dotyczy to tych, które zostaÅ‚y uznane za nieważne - w caÅ‚ym okrÄ™gu nr 92 koniÅ„skim byÅ‚o ich ponad 3 tysiÄ…ce. O tym, czy protesty zostanÄ… uwzglÄ™dnione (tj. stwierdzone zostanÄ… nieprawidÅ‚owoÅ›ci), zadecyduje SÄ…d Najwyższy.
Protesty wyborcze skÅ‚adano także w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Wówczas to do SÄ…du Najwyższego w ustawowym czasie wpÅ‚ynęło 28 protestów. W wyborach parlamentarnych z 2011 roku byÅ‚o ich 157, z czego za zasadne w caÅ‚oÅ›ci lub w części SÄ…d Najwyższy uznaÅ‚ 20 z nich, ale żadne z nich nie miaÅ‚y wpÅ‚ywu na wynik wyborów.
