Uwaga nauczycielu! Zmiany w przepisach utrudniają uzyskanie nowych kwalifikacji

środa, 21 sierpnia 2019 08:50

Uwaga nauczycielu! Zmiany w przepisach utrudniają uzyskanie nowych kwalifikacji

Artykuł sponsorowany

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
11 komentarzy

zdjęcie nadesłane

Trudniejszy dostęp do studiów podyplomowych, braki kadrowe w szkołach – to przewidywane skutki zmiany przepisów dot. kształcenia nauczycieli, wprowadzonych właśnie przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Odczują je sami nauczyciele oraz dyrektorzy szkół.

Ministerstwo wprowadziło nowe standardy kształcenia nauczycieli na temat studiów podyplomowych, które bardzo utrudnią dostęp do uzyskania kwalifikacji wykonywania zawodu nauczyciela.

Już teraz (od 3 sierpnia 2019 r.) obowiązuje rozporządzenie, które w znacznym stopniu ogranicza działalność ośrodków studiów podyplomowych. Według nowych przepisów* studia podyplomowe na specjalnościach nauczycielskich mogą prowadzić jedynie nieliczne uczelnie w kraju.

W efekcie dostęp do studiów podyplomowych będzie wyjątkowo utrudniony. Zmniejszą się szanse nauczycieli na podniesienie swoich kwalifikacji, a dyrektorzy szkół coraz częściej będą borykać się z problemem braków kadrowych.

Nauczycielskie studia podyplomowe – na nielicznych uczelniach w kraju

Zgodnie ze zmianami w Rozporządzeniu, "w kształceniu przygotowującym do wykonywania zawodu nauczyciela prowadzonym na studiach podyplomowych biorą udział wyłącznie osoby uczestniczące w kształceniu przygotowującym do wykonywania zawodu nauczyciela, prowadzonym przez uczelnię w ramach studiów pierwszego lub drugiego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich, na kierunku odpowiadającym zakresowi kształcenia na studiach podyplomowych"**.

Oznacza to, że studia podyplomowe dla nauczycieli np. z fizyki będą mogły prowadzić wyłącznie uczelnie, które prowadzą z fizyki studia I lub II stopnia.

Powoduje to ograniczenie oferty dydaktycznej, jaką przygotowują ośrodki studiów podyplomowych dla pedagogów. Od 1 października 2019 r., aby uzyskać kwalifikacje na studiach podyplomowych trzeba będzie jeździć na uczelnie znacznie oddalone od miejsca zamieszkania. Studia będą też dużo droższe.

Ostatnia szansa na nauczycielskie studia podyplomowe w Gnieźnie, Pile i Wągrowcu.

Gnieźnieńska Szkoła Wyższa Milenium zaprasza nauczycieli do zapisów na trwające już studia podyplomowe, prowadzone w Gnieźnie, Pile i Wągrowcu po raz ostatni. Studia oferują ostatnią możliwość uzyskania ważnych kwalifikacji. Zapisać należy się jednak niezwłocznie.

Sprawdź aktualne specjalności:

GSW Milenium (Gniezno / Piła / Wągrowiec)

Więcej informacji udziela Dziekanat Studiów Podyplomowych:
Tel. +48 61 428 26 27, +48 690 942 988
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zobacz informację na stronie Uczelni

*Rozporządzenie Ministra Nauki I Szkolnictwa Wyższego z dnia 25 lipca 2019 r. w sprawie standardu kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu nauczyciela, Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa, dnia 2 sierpnia 2019 r. Poz. 1450, - str 8, rozdz II, pkt 4 oraz str 70, rozdz II pkt 3

Dział: Oświata

Tematy:

11 komentarzy

Link do komentarza poniedziałek, 11 kwietnia 2022 13:23 napisane przez nauczycielInformatyk
Powinny również wejść przepisy, które kontrolują obecnych nauczycieli. Czy nie krzyczą, czy nie stosują przemocy. Jeżeli tak się dzieje, to ci nauczyciele są niekompetentni i to bez względu na to, czy mają podyplomówkę, czy doktorat. Koniec z sitwami, jakie bywają w mniejszych miejscowościach i nietykalnością tych, którzy dotknięci być już powinni dawno!
To właśnie przez takich, co krzyczą, to młodzież nie jest się w stanie nic nauczyć. Jak najwięcej powinno być szkół prywatnych, społecznych, indywidualnych, zaś jak najczęściej powinny być kontrolowane szkoły na wsiach!
Link do komentarza piątek, 23 sierpnia 2019 01:49 napisane przez Misio
Do Robert - w punkt. Najwyższy czas na zmiany w systemie kształcenia nauczycieli. Słyszałem o takich, co na studiach podyplomowych z wychowania fizycznego uczyli się pływać - jak oni potem tego wf uczyli to nie wiem, ale można sobie wyobrazić. Poziom wiedzy takiego nauczyciela, który zdobywał nowe kwalifikacje po dwu lub trzysemestralnych studiach powalający nie był.
Będąc np. mgr wychowania przedszkolnego można było potem historii lub chemii uczyć. Oj biedne te dzieci potem były.
Link do komentarza piątek, 23 sierpnia 2019 00:41 napisane przez Szymon
Kolejny krok to likwidacja prywatnych szkół. Szkoły spolecze i normalni nauczyciele a nie pseudo szkoły i pseudo nauczyciele. System edukacji musi wejść na normalne tory.
Link do komentarza czwartek, 22 sierpnia 2019 12:54 napisane przez Robert
Szkoła Milenium nie jest zatroskana o mniejszy dostęp do studiow, lecz o wlasny interes... Żyła złota się kończy, trzeba siez tym pogodzic
Link do komentarza czwartek, 22 sierpnia 2019 02:29 napisane przez wilk
POPIERAM w 100 % !!!! Skończą się wreszcie jakieś pseudo szkółki organizowane przez dawnych towarzyszy z PZPR ,SB czy różnej maści TW,dojącej pieniądze od państwa jak i obywateli!!!!!
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 21:13 napisane przez Malkontent
Nie ma lekarzy po przyuczeniu z innego kierunku np. po mechanizacji rolnictwa. Nie powinno tez być nauczycieli po przyuczeniu. To są delikatne tkanki w obydwu przypadkach.

Nauczyciel powinien dobrze zarabiać, ale wymogiem powinno być ukończenie 5-letnich studiów magisterskich w danym kierunku (ewentualnie zbliżonego w ramach grupy przedmiotów, ale nie np. nauka fizyki po ukończenu nauczania wczesnoszkolnego).
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 19:28 napisane przez Egon Olsen
Cześć i chwała ustawodawcy, że ograniczył w końcu działalność fabryk bezrobotnych.
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 14:32 napisane przez ciekawy
Mmmmm A co ma podwyższanie kwalifikacji nauczycieli , którzy już mają wyższe wykształcenie w danej dziecinie z brakami kadrowymi z jakimi wg autora maja się borykać dyrektorzy szkół? Kto mi to wytłumaczy ?
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 13:30 napisane przez Coś wiem na ten temat
Ten alarm utwierdza mnie w przekonaniu, że rząd wprowadza dobre zmiany. Skończą się fabryki pieniędzy, oferujące dyplomy dla pedagogów za fikcyjne studia. Kto zna sprawę, ten wie, że w wielu takich placówkach prywatnych nauka jest fikcją, liczy się $$$ tylko i wyłącznie.
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 11:58 napisane przez as
Wreszcie właściwie wykształceni nauczyciele będą! A powinni uczyć tylko po 5-letnich studiach kierunkowych z danego przedmiotu, a nie po kilkumiesięcznym zaocznym studium.
Link do komentarza środa, 21 sierpnia 2019 11:46 napisane przez Stefan12
No może wreszcie poprawi się poziom nauczycieli.