Skradła 5 tys. złotych - mieszkańcy ją rozpoznali

poniedziałek, 24 czerwca 2019 13:23

Skradła 5 tys. złotych - mieszkańcy ją rozpoznali

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
5 komentarzy

źródło: KPP Gniezno

Dzięki pomocy mieszkańców Gniezna policjanci ustalili podejrzaną o przywłaszczenie pieniędzy z wpłatomatu. 53-latka usłyszała już zarzut i skorzystała z możliwości dobrowolnego poddania się karze.

Kilka dni temu gnieźnieńscy policjanci opublikowali wizerunek sprawczyni przywłaszczenia 5 000 złotych z wpłatomatu mieszczącego się przy ul. Sienkiewicza w Gnieźnie. Kilka godzin później znaleźli się mieszkańcy, którzy pomogli w namierzeniu osoby, która mogła mieć związek z przestępstwem. Przekazane informacje śledczy musieli jeszcze potwierdzić.

Ostatecznie zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 53-letniej gnieźniance zarzutu przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Kobieta przyznała się do czynu i jednocześnie dobrowolnie poddała karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, obowiązku naprawienia szkody oraz obowiązku przestrzegania porządku prawnego.

Policjanci apelują do mieszkańców, aby wypłacając pieniądze z bankomatu, sprawdzili czy zabierają całą wypłaconą kwotę, a wpłacając upewnili się, czy operacja została zakończona. Taką właśnie sytuację wykorzystała podejrzana.

^{źródło: KPP Gniezno}

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

5 komentarzy

Link do komentarza wtorek, 25 czerwca 2019 14:50 napisane przez Koryfeusz
Nadzwyczajna kasata, nie piszę głupot. Przeczytaj przepisy, ale ze zrozumieniem, a nie na prosty tzw. "januszowy" rozum. Bogdan, jeśli to miało miejsce sporo czasu temu, czyli o wiele ponad 2 tygodnie temu to zarzut przywłaszczenia wydaje się zasadny.
Pamiętajcie, że jeśli coś znajdziecie, to macie 2 tygodnie czasu, aby podjąć działania zmierzające do odszukania właściciela tej rzeczy. Najlepiej udać się na Policję czy Straż Miejską.
Link do komentarza wtorek, 25 czerwca 2019 13:36 napisane przez bogdan mówi bankowy
Koryfeusz, poszukaj ogłoszenia o poszukiwaniach złodziejki - miało to miejsce sporo czasu temu. zresztą, uczciwością byłoby udanie się do banku i oddanie w kasie, a nie wychodzenie z forsą pod okiem kamer :)))))))
Link do komentarza poniedziałek, 24 czerwca 2019 21:54 napisane przez nadzwyczajna kasta
Koryfeusz nie pisz głupot i sie nie osmieszaj,
Link do komentarza poniedziałek, 24 czerwca 2019 17:28 napisane przez Koryfeusz
Jeśli czynu dokonała przed upływem 2 tygodni to nic jej nie zrobią. Każdy dobry adwokat ją wybroni. O przywłaszczeniu można mówić dopiero po upływie 2 tygodni od znalezienia jakiejś rzeczy czy pieniędzy. Przez ten czas osoba taka powinna podjąć czynności, aby poszukać właściciela lub zanieść zgubę np: na Policje. Po 2 tygodniach można postawić zarzut nieoddania rzeczy znalezionej, wymierzyć mandat czy też jak to wyżej opisane, zarzut przywłaszczenia, zwłaszcza jeśli osoba ta zamierzała skorzystać z tych pieniędzy i czyniła ku temu próby. Jeśli u niej leżały i zapomniała o nich to może być tylko mandat. Podstawa art.125 kodeksu wykroczeń.
Link do komentarza poniedziałek, 24 czerwca 2019 13:53 napisane przez czytelnik
Jedyną karą byłoby podanie personaliów tej damy do wiadomosci publicznej. W przedwojennych gazetach nie dość, że podano by jej imię i nazwisko, ale jeszcze adres!