Nie miała umowy na prąd, a w domu miała włączone światło

piątek, 01 lutego 2019 10:02

Nie miała umowy na prąd, a w domu miała włączone światło

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
11 komentarzy

archiwum redakcji

W ręce policjantów i pracowników firmy ENEA wpadła kobieta, która pomimo braku umowy nielegalnie korzystała z energii elektrycznej.

Do gnieźnieńskich dzielnicowych wciąż wpływają informacje o osobach, które nielegalnie korzystają z energii elektrycznej. Funkcjonariusze na bieżąco weryfikują i sprawdzają te informacje. Tak było też w miniony czwartek 31 stycznia, kiedy to wspólnie z pracownikami firmy ENEA funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę w mieszkaniu na osiedlu Konikowo w Gnieźnie. W lokalu był licznik bez ważnej od 2013 roku umowy. Pod wskazanym adresem świeciło się światło, był włączony telewizor, lodówka, pralka. Wszystkie te urządzenia działały bez zarzutu.

Policjanci bardzo szybko ustalili, że 50-latka nielegalnie pobiera prąd. Jej nielegalne łącze zostało zlikwidowane, a sprawczyni odpowie teraz za kradzież energii elektrycznej. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

^{źródło: KPP w Gnieźnie}

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

11 komentarzy

Link do komentarza środa, 06 lutego 2019 09:13 napisane przez dromader
Mee weź leki, bo piszesz bez sensu.
Link do komentarza sobota, 02 lutego 2019 16:55 napisane przez Mee
Do dromader: Ostatnio nagrywarka sama się nagrała,tak że wiesz nigdy nic nie wiadomo.
Link do komentarza sobota, 02 lutego 2019 12:52 napisane przez rejonowy
Na miescie mowią ze nawet jeden ze swiecznika pobierał bezprawnie prąd...ale na to trza miec uklad z tutejszymi..kierownikami ..co innego zwykli zjadacze chlebka...
Link do komentarza sobota, 02 lutego 2019 12:47 napisane przez miastowy
O jakim nie dopilnowaniu ty bredzisz. Teraz mieszkania stoją puste latami, a samym centrum Gniezna są ich dziesiatki, to energetyka ma zmuszać wlascicieli do zawierania umow na niezamieszkale mieszkania?
Link do komentarza sobota, 02 lutego 2019 08:37 napisane przez A
A ja uważam że każdy ma- i musi pilnować swojego interesu! Tylko ciekawi mnie fakt że tyle lat był bałagan.... Umowa wygasła to w ciagu roku powinna być kontrola a nie po takim czasie! Teraz grozi jej 5 lat a co grozi pracownikom za niedopilnowanie interesu spółki????? Dlaczego tylko jedna strona ma ponosić karę???? HM
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 16:27 napisane przez Scarlett
Nareszcie zabrali sie za pajęczarzy. Ludzie kradna prąd na różne sposoby. Na wsi widzialam takie jakies przewody między gniazdkami i w czasie mojej wizyty w pewnym domu najpierw nie było światla, a potem cos kobieta właczyla do gniazdka i pstryk, bylo jasno. Jestem pewna, że to jeden ze sposobow na ominięcie licznika
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 16:11 napisane przez Yemplariusz
A co ma do kradzieży prądu wielka polityka i PiS-m kradzieże prądu były, są i będą. Przez to kontrole energetyków i reakcja również na donosy policjantów. Są różne sposoby kradzieży prądu i przez to czasem domowe kontrole gniazdek czy czasem poza licznikiem coś nie zostało podłączone - polak wszystko potrafi.
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 13:57 napisane przez obeserwatorka
wreszcie się wzięli za oszustów i złodziei!
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 13:16 napisane przez kamienicznik
Energetyka i PGNiG jest w znacznie lepszej uprzywilejowanej sytuacji, bo, jak gostek nie płaci za prąd lub gaz, to po prostu odcinają dopływ mediów i koniec. A właściciel, jak mu złodziej nie płaci miesiącami czynszu, musi iść do sądu, odczekać blisko rok na rozprawę z wszystkimi poświadczeniami prawomocnymi i potem bujać się trzeba z komornikiem, za wszystko płaci właściciel, a koszty są niemałe i tak wygląda sprawiedliwość wobec prawa różnych podmiotów w Polsce.
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 12:24 napisane przez dromader
do Mee - Takich komentarzy, jak twój nie powinno być w sieci. Złodziejkę prądu mieszacz z rządem wywołując tym samym wrażenie, że niby wszyscy sa podejrzani. Jacy podejrzani? Tylko ci za TEGO RZĄDU mogą czuć się zagrożeni, co mają nieczyste sumienie. Do mnie może przyjść każda kontrola i każda inspekcja i o każdej godzinie przez całą dobę. Jestem uczciwy i nie boję się stróżów porządku i żadnej kontroli. I nie muszą, jak niedawna wdowa obmyślać z mężem, kiedy jeszcze żył, co zrobić, jak o 6:00 rano wejdzie do mnie policja albo nawet CBA. Nie daję i nie biorę łapówek, nie kradnę publicznych pieniędzy ( ani innych też) reguluję wszystkie zobowiązania, no to o co chodzi?
Link do komentarza piątek, 01 lutego 2019 11:19 napisane przez Mee
Takich kontroli jak teraz robi "Energetyka" to nigdy nie było.Chodzą nawet po domach tych klientów,którzy uczciwie płacą rachunki i nigdy nie mieli zaległości,ale wiadomo kto rządzi i wszyscy są podejrzani.Nawet okazało się ostatnio,że ten który kręci całym tym interesem sam się skręcił.