Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
wtorek, 03 lipca 2018 08:34

Kronika miejscowa - 3 lipca 1931 roku

 
Kronika miejscowa - 3 lipca 1931 roku archiwum redakcji

Jak wyglÄ…daÅ‚y póÅ‚kolonie dla dzieci w Gnieźnie 87 lat temu? A także z czym przyÅ‚apano zÅ‚odzieja w Lesie Miejskim? Odpowiedź można znaleźć w wycinkach prasowych sprzed prawie dziewiÄ™ciu dekad.

3 lipca 1931 roku przypadł w piątek, a tego dnia dziennik Lech. Gazeta Gnieźnieńska pisał:

W mieÅ›cie Gnieźnie organizowano rok rocznie kolonje wakacyjne dla dziatwy miejskiej. UrzÄ…dzono je kolejno w szeregu miejscowoÅ›ci, w opuszczonych lokalach szkolnych bÄ…dź też innych, w których dziatwa przez przeciÄ…g okoÅ‚o 4 tygodni przebywaÅ‚a. Tego rodzaju kolonje pochÅ‚aniaÅ‚y jednak stosunkowo dużo pieniÄ™dzy i dlatego dobrodziejstw takich kolonji wakacyjnych doznawać mogÅ‚a tylko bardzo skromna liczba dzieci.

Wobec tego postanowiÅ‚o zorganizować przed rokiem Towarzystwo Opieki nad Dzieckiem, w porozumieniu z Magistratem miasta Gniezna, urzÄ…dzić w roku bieżącym tak zwane póÅ‚kolonje, t. zn. że dzieci wychodzić bÄ™dÄ… z miasta rano a wracać wieczorem. Jako cel wycieczek przewidziano zasadniczo las miejski, w którym Magistrat zbudowaÅ‚ schronisko zapewniajÄ…ce okoÅ‚o 200 dzieciom schronienie przed wiatrem, deszczem itp. Sprawa jest tak pomyÅ›lana, że dzieci gromadzić siÄ™ bÄ™dÄ… na placu Komitetu Targów KoÅ„skich przy ul. WrzesiÅ„skiej i tam otrzymajÄ… Å›niadanie. NastÄ™pnie udadzÄ… siÄ™ przechadzkÄ… do lasu i w różnych miejscach lasu bÄ™dÄ… siÄ™ bawić czy wypoczywać. Obiad dowozić siÄ™ bÄ™dzie z miasta samochodem wzglÄ™dnie kuchniÄ… polowÄ… a dzieci spożywać go bÄ™dÄ… przy schronisku w lesie. Pod wieczór wrócÄ… dzieci na plac konkursów hippicznych, gdzie otrzymajÄ… podwieczorek a potem rozejdÄ… siÄ™ do domów.

Gromadzenie dzieci rano i wieczorem na placu konkursowym ma ten cel, ażeby dzieci z różnych części miasta nie robiÅ‚y niepotrzebnie podwójnej drogi i ażeby wymarsz do lasu i powrót z lasu odbywaÅ‚ siÄ™ etapami, umożliwiajÄ…cymi dostateczny wypoczynek.

Tym sposobem bÄ™dzie można w porównaniu z latami ubiegÅ‚emi, co najmniej trzykrotnÄ… liczbÄ™ dziatwy przyjąć na kolonje, wydatkujÄ…c tÄ™ samÄ… kwotÄ™ co poprzednio.

SÅ‚owem, akcja Tow. Opieki nad Dzieckiem pomyÅ›lana jest oszczÄ™dnie i praktycznie. Chodzi tylko o to, aby apel Prezydenta miasta, nawoÅ‚ujÄ…cy do ofiarnoÅ›ci na powyższy cel szlachetny, odniósÅ‚ pożądany skutek.

Zamach samobójczy. We wtorek, dnia 30 ub. m. usiÅ‚owaÅ‚ popeÅ‚nić samobójstwo przez poderżniÄ™cie sobie gardÅ‚a nożem kuchennym Tomasz Wach ze ZbÄ…szynia, bÄ™dÄ…cy od ca 2 miesiÄ™cy w goÅ›cinie u swego ziÄ™cia sierżanta Szyszki, zamieszkaÅ‚ego w Gnieźnie. Wach odwieziony zostaÅ‚ do szpitala, gdzie dokonano operacji. Å»yciu Wacha nie grozi niebezpieczeÅ„stwo

BezpoÅ›rednia przyczyna zamachu samobójczego nie zostaÅ‚a ustalona, stwierdzono jednak, że Wach już od szeregu tygodni nosiÅ‚ siÄ™ z zamiarami samobójczymi, o czem Å›wiadczy m.in. list pożegnalny, który napisaÅ‚ swego czasu do swej rodziny. Nieszczęśliwiec próbowaÅ‚ też kilkakrotnie skrócić sobie życie, lecz zawsze mu w tem przeszkodzono. Wach ulegaÅ‚ od dÅ‚uższego czasu raz po raz atakom nerwowym, co zdaje siÄ™ mieć zwiÄ…zek przyczynowy z zamachem samobójczym, do którego siÄ™ w ub. wtorek nastrÄ™czyÅ‚a sposobność.

Wach jest żonaty i ma kilkoro dorosłych dzieci.

ZÅ‚odzieje w skÅ‚adzie rzeźnickim. W nocy z ub. piÄ…tku na sobotÄ™ dokonali nieznani sprawcy przez podniesienie żaluzji wÅ‚amania do skÅ‚adu rzeźniczego p. Edmunda Kostenckiego przy ul. ÅšwiÄ™tokrzyskiej, skÄ…d skradziono wiÄ™kszÄ… ilość wyrobów miÄ™snych, wartoÅ›ci okoÅ‚o 250 zÅ‚.

W ub. tygodniu dokonano włamania do mieszkania p. Małeckiej, zamieszkałej przy ul. Chrobrego 44 i skradziono skrzypce, wartości 500 zł, stanowiące własność sublokatora Władysława Banadykcińskiego. Dotychczasowe śledztwo nie dało rezultatu.

WyjaÅ›nienie. W zwiÄ…zku z notatkÄ… pt. "Szajka mÅ‚odocianych zÅ‚odziei pod kluczem", jaka siÄ™ ukazaÅ‚a w sobotnim numerze "Lecha", p. Józef Maćkowiak, dorożkarz, zamieszkaÅ‚y przy ulicy TrzemeszeÅ„skiej 73, prosi nas o zaznaczenie, że z osadzonym za kradzież Józefem Maćkowiakiem poza nazwiskiem nie ma nic wspólnego.

Czyje krzesÅ‚o? W dniu 20. czerwca przytrzymaÅ‚a policja niejakiego MichaÅ‚a W. z Cielimowa, w którego posiadaniu znajdowaÅ‚o siÄ™ trójnożne skÅ‚adane krzeseÅ‚ko, obite skórÄ…. WedÅ‚ug twierdzenia W. znalazÅ‚ on to krzesÅ‚o w lesie. Prawowity wÅ‚aÅ›ciciel odebrać może krzesÅ‚o w wydziale Å›ledczym przy ul. Warszawskiej.

Pyszczyn (Åšmierć 2-letniej dziewczynki wskutek przejechania). W ub. sobotÄ™, dnia 27 ub. m. o godz. 8 wiecz. zdarzyÅ‚ siÄ™ w Pyszczynie na podwórzu gosp. MichaÅ‚a ÅšwiÄ™cichowskiego nieszczęśliwy wypadek, który w dalszej konsekwencji pociÄ…gnÄ…Å‚ za sobÄ… Å›mierć 2-letniej córeczki wspomnianego gospodarza Marji. Parobcy gospodarza StanisÅ‚aw Polus i Jan Urbaniak zaprzÄ™gali konia do wozy, wtem koÅ„ siÄ™ spÅ‚oszyÅ‚ i wraz z wozem przejechaÅ‚ nieszczęśliwÄ… dziewczynkÄ™, która wskutek silnych uderzeÅ„ doznaÅ‚a bardzo poważnych obrażeÅ„ cielesnych. Po odwiezieniu do Szpitala Miejskiego, Marja Åš. nazajutrz o godz. 1 zmarÅ‚a.

1 komentarz